Woświn zamarzł – był. Jak dzisiaj, tego nie wiem.
Pryzmat zdjąłem bo coś w nim zaczęło latać. Pewnie wynik drobnego upadku na plaży w Kołobrzegu…
Usterka: urwanie minipryzmatu dla wskaźnika światłomierza – już naprawione… Przy okazji sprzęt nieco odkurzony.
Widok wprost z matówki – palce lizać (te ze zdjęcia):
Zdjęcie matówki 6×7.
Naprawa wskaźnika: średnio łatwa.
Moje zdjęcie zyskało uznanie administratora / redaktora oficjalnej strony Pogoni Women Szczecin.
Swego czasu miałem okazję być na meczu Ekstraligi kobiet. Szkoda tylko że o tej publikacji dowiedziałem się raczej przypadkowo. Fakt, napisano, że zdjęcie pochodzi z www.fanaberie.org, ale o autorze ani słowa. Poza tym, od samego początku prowadzenia strony w stopce mam napisane:
Wszelkie prawa do publikowanych treści na tej stronie i podstronach są zastrzeżone. Wykorzystywanie bez zgody autora zabronione.
Napisałem do klubu mejla, czekam na odpowiedź. Jak na razie jest miło, ale mały niesmak pozostaje…
