Archiwum Tagów: Kulinarny Szczecin


Pomijam fakt, że dzisiaj “tłusty czwartek”, ale o najlepszych pączkach w Szczecinie wiem jedno: można je kupić tylko w cukierni “Continental“. Bez względu czy jest to zwykły dzień powszedni, czy właśnie “tłusty dzień”, tutaj pączki zawsze są takie same, krótko mówiąc najlepsze.

Oczywiście w Continentalu zakupy pączkowe w tłusty czwartek trzeba robić rano, koło 6, 8… Bo o 12 taka wywieszka jest pewna “na mur-beton”. Tak się złożyło, że w tym roku się nie udało.

Bar Dorotka – to coś na kształt odchodzącego do przeszłości Baru mlecznego – ten stanowi bliską konkurencję dla popularnego Turysty… Usytuowany przy placu Lotników niedawno rozpoczął zaspokajanie głodu mieszczuchów Szczecińskich.
Ceny jak na razie dość przystępne. Na pierwszy ogień poszedł Mintaj (o ile czegoś nie mylę) wraz z mieszanką (nie wybuchową) surówek oraz pół porcji ziemniaków. Do dania głównego, w ramach promocji październikowej, każdy klient otrzymuje do wyboru jedną z zup (tego dnia kapuśniak lub pieczarkowa) całkiem muszę przyznać – pyszną. No i zestaw obowiązkowy: pierogi ruskie (7szt za 8,5PLN) wraz z frytkami (200g za 3PLN). I tu niespodzianka: w pierogach spore złogi białego twarogu! Frytki – zwyczaje – szału nie było. Nie mniej jednak – kulinarnie bez zarzutu.

W środku schludnie i bardzo czysto! Obsługa miła, LCD na ścianie… Otwarte od 7 do 18h00. Kulinarnie może nie stoi na mojej drodze do domu, ale jak sie uda – na pewno wpadnę jeszcze tam coś przekąsić. Bo, Warto.

Coraz więcej miejsc w Szczecinie, gdzie serwowane jest piwo Noteckie, z Browaru Czarnków, albo jeszcze innego nie mniej egzotycznego. Jasne, ciemne, a nawet ZIELONE. Przy okazji spotkania przy odbitkach, opróżnienia dzbanku piwa, pierwszy raz zawitałem do Petit Paris.

Lokal jest nieduży, ciasny wręcz. Ale ma swój niepowtarzalny klimat – dużo elementów kojarzonych z Paryżem, lub wręcz siłą z niego przywiezionych :-)

Każdy stolik z innej parafii, krzesła i ławki także. Zero sterylności. Widać, że to miejsce żyje własnym życiem bez zbędnego przepychu. Kolejne spotkanie będzie pewnie także tutaj. Jestem ZA.

© Copyright 2010-2024 Wojciech Bartniczak; Powered by WordPress and Motion by 85ideas. Wszelkie prawa do publikowanych treści na tej stronie i podstronach są zastrzeżone. Wykorzystywanie bez zgody autora zabronione.