Ta Zima obfituje. Bardzo. Nie wiem czy się za rok powtórzy… Bałwany powstają wręcz automatycznie, spryt i inwencja sąsiadów w oznaczaniu “swoich miejsc” parkingowych nie zna granic, osoby niepełnosprawne łatwo nie mają… A śniegowe korytarze, których ściany codziennie rano wzbogacają dozorcy są białą codziennością, wskazują na oddalenie od komunikacyjnych arterii miejskich.

Z cyklu Bałwany:

[1]

Zobacz cały artykuł »