Ta Zima obfituje. Bardzo. Nie wiem czy się za rok powtórzy… Bałwany powstają wręcz automatycznie, spryt i inwencja sąsiadów w oznaczaniu “swoich miejsc” parkingowych nie zna granic, osoby niepełnosprawne łatwo nie mają… A śniegowe korytarze, których ściany codziennie rano wzbogacają dozorcy są białą codziennością, wskazują na oddalenie od komunikacyjnych arterii miejskich.
Z cyklu Bałwany:
[1]
[2]
Z cyklu Parkingi:
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
@ll by Pentax K-x (na wszystkich ujęciach FF).