Forumowicz dał cynk. Łucja zasnęła szybko, Antonio wykąpany jeszcze szybciej… Granatowe ryzyko gotowe do popełnienia kolejnych “rozruchowych” kilometrów… wybrałem się więc w okolice ścieżki rowerowej do sąsiadów zachodnich, zaraz za Bobolinem.

20130617-K7__8680

20130617-K7__8716

Wszystko K-7 + Tamron 70-200.