Lokal przy ulicy Wojska Polskiego 46 w zeszłym roku obchodził 40 lecie istnienia. Do kiedyś za najlepszy pasztecik Szczecina uważałem ten z Wyszyńskiego… Ale odkąd poznałem smak parówki w cieście, ten lokal jest moim numerem jeden.
Jest to bez wątpienia najbardziej kultowy lokal z Pasztecikami. Żeby poczuć magię, należy wstąpić na jednego.
Foto Pentax K-x oraz Sigma 10-20/3.5
Nie wiem dlaczego, ale paszteciki niezbyt kojarzą mi się pozytywnie ;-) Za to szczecińskie kebaby? ooojjj takkk… poproszę jednego!
Oooo gratuluje sigmy 10-20! :D