Zawsze byłem słaby z ojczystego języka.

… a może średnio-gazowana?
Ale taka nieścisłość na jednej półce? Bo to, że wody smakują inaczej, wyczuje nawet niewprawiony język.
Zawsze byłem słaby z ojczystego języka.
… a może średnio-gazowana?
Ale taka nieścisłość na jednej półce? Bo to, że wody smakują inaczej, wyczuje nawet niewprawiony język.