Parę nowości w domu – w tym i ten pasożyt.

Bardzo długo nie kwitł, ostatnio pojawiły się dwa pąki. Pierwszy zakwitł tuż po urodzinach Łucji, drugi niedługo potem rozkwitł w pełni. Za nimi pojawił się pęd trzeciego kwiatka, ale nie wiem czy mu się uda… Oba z jednego pędu, ale różne od siebie zdecydowanie.

Pantax K-7 + Sigma 24-70/2,8 + Metz 50 AF-1.