Częściowe, wstępne wyniki badań z Centrum Zdrowia Dziecka docierają do Szczecina.

Już od pierwszych kopniaków w łonie mamy wiedziałem, że nasza córka będzie wyjątkowa. Nie sądziłem, że aż tak wyjątkowa…

Wstępnie Łucja cierpi na rzadką chorobę układu odpornościowego. Tak rzadką, że w CZD leczone było do tej pory jedno dziecko. Ale nic nie jest pewne, nawet to, że Łucja dodatkowo nie ma białaczki.

Mała jak najszybciej powinna zostać przetransportowana do Warszawy. Niestety transport lotniczą jest wykluczony, ze względu na przebyta odmę. Wszyscy drżą o samochodową, długą i męczącą podróż karetką.

Lekarze z CZD poprosili dzisiaj o zrobienie dodatkowych badań na miejscu w Szczecinie. Ponoć nic szczególnego, ale w Szczecinie nie było wstanie ich przeprowadzić żadne laboratorium.