Szczecińscy Pentaksiarze w liczbie 3 sztuk wybrali się na foto-spacer-łowy na tereny Puszczy Bukowej. Pogoda dopisała, trasa była wytyczona. Czas w drogę…
[1] Puszcza zawsze wita w sposób jednakowy. Buki, niczym sosny, gołe pną się ku niebu.
[2] Ale pełnię jesieni, to znaleźć będzie można za jakiś czas.
[3] Jak w Tatrach widoki niekiedy…
[4] Leśnicy dbają o Puszczę.
[5] Małe okazy przyciągają
[6] Leśny strumień w którym odziwo nikt się nie utaplał.
[7] Niebieskie grzybki – nie wiadomo czy halucynogenne – zostały na pniu. Za dopalacz jednak posłużyły Snickersy® splecakowane przez Eustaechego.
[8] Właśnie przez takie między innymi pomniki przyrody, trasę 3 godzinną pokonuje się w ponad 4,5 godziny.
[9] Z gęsto rosnącymi Bukami (i nie tylko) Ufo nie ma szans.
A teraz może coś o uczestnikach wypadu…
[10] Zbyszek W. oraz …
[11] …jego ofiara – wypatrzona bystrym okiem.
[12] Eustachy oraz …
[13] … jego ofiara.
[14] Ekipa wyciągnęła pod koniec wyprawy swoje długie lufy skuszeni ustrzeleniem Kowalika… na próżno – wynik? Miny mówią same za siebie.
[15] A to czego się nie spodziewaliśmy, a napotkaliśmy, to…
… duchy.
Do rejestracji zdjęć posłużył Pentax K-x oraz dwie Sigmy (10-20 oraz 24-70) – Tamron niestety cały czas leży w serwisie. Zdjęcia z ME Super za dwa dnia (jak wywołam i zeskanuje negatyw), a zdjęcia z Czajki-2… jestem na 24 klatce. Do 72iej jeszcze daleko…