Szczecin, 24 marca 2010. Stadiom im. Floriana Krygiera.
Mecz rewanżowy. Pierwsze spotkanie w Sosnowcu zakończyło się wynikiem 0:3. Szczecińska Pogoń przystąpiła do meczu bez kilku podstawowych zawodników – pewna awansu do następnej rundy. Miałem okazję być na tym meczu, zrobiłem kilka zdjęć. To moje pierwsze zdjęcia z meczu Pogoni, pierwsze przy sztucznym oświetleniu (pełna moc jupiterów ze względu na transmisję TV). Więcej zdjęć w całości wpisu.
[1] Pod nieobecność na lewej stronie pomocy Petasza, prawą stroną szarpał Wólkiewicz.
[2]
[3] Zbiórka przy ławce rezerwowych po strzelonej bramce na 1:0.
[4] W polu karnym Pietruszka sugeruje sędziemu, że piłkarz gości zagrał ręką.
[5] Pietruszka w rajdzie na bramkę gości z Sosnowca
[6] Syn trenera (s)Portowców atakuje obrońcę Zagłębia
[7] Mikołaj Lebedyński, strzelec dwóch bramek z Sosnowca, tym razem niecelnie.
[8] Na pierwszym planie jedno z wielu starć, a w tle, dokładnie za piłką PERL.
[9] Końcowe minuty…
[10] Ropiejko który pojawił się na murawie w drugiej połowie, szarpał ile mógł. Bramki nie strzelił.
Foto by Pentax K-x oraz SMC PENTAX-DA 55-300mm ED
Dzieki za ciekawy blog