Wróciliśmy do domu, po spokojnym łikendzie na wsi.
Łucja będąc na wsi, przechadzając się po posesji w rodzicielskich ramionach, pochłania wszelkie widoki wielkimi oczyma. Odnosimy wrażenie, że pasjonuje ją oglądanie rzeczywistości, za każdym razem ogląda wszystko jakby widziała wszystko po raz pierwszy.
….przecież Ona przez dłuższy czas widziała tylko białe fartuchy i swoją Mamusię…jest piękną mądra dziewczynką i to cudowne, że tymi swoimi pięknymi, ogromnymi oczkami podziwia Świat przyrody, już wie co jest piękne i czemu warto się poprzyglądać… i tak trzymaj maleńka..kocham Cię bardzo, bardzo mocno….tylko proszę uśmiechaj się więcej…