Jak idę na mecz, to chcę mecz. Jak idę na Pyro-medżik, to mogę pooglądać kolorowy dym.
Archiwum Tagów: szczecin
Mój ulubiony film od 2002 roku.
Na szczęście nie muszę codziennie zmieniać brzegu Odry by dojechać do/z domu z/do pracy.
Oj! Trafił mi się spot nieszczęśliwych wypadków. Zobacz cały artykuł »